[RECENZJA] Arcanum (CRPG)

diiyin

Arcanum jest to jedna ze starszych gier CRPG. Przedstawia ona świat gdzie magia jest stopniowo zastępowana nową technologią. Jak we wszystkich grach CRPG każdy z nasz tworzy sobie postać, która mu najbardziej odpowiada. Z racji tematu gry można wcielić się w postać maga bądź technokraty, możliwe że niektórzy będą chcieli połączyć obie te zdolności co moim prywatnym zdaniem totalnie się nie opłaca. Jednym z większych minusów gry jest to, że jest mały wybór portretów postaci do wyboru i nie są one zbyt ładne.

GRAFIKA:
Nie zachwyca swoja doskonałością, można powiedzieć, że jest przeciętna. Postacie nie wyglądają naturalnie podobnie jak otoczenie, ale można to wybaczyć biorąc pod uwagę wiekowość tej gry.

MUZYKA:
Jest trochę monotonna, po wielu godzinach gry robi się nawet nużąca, ale trzeba przyznać że jest idealnie współgrania z sytuacjami jakie mają miejsce podczas naszej przygody. Jednym z minusów jest to, iż podczas dialogów nie słyszymy głosów postaci a mogło by to ciekawie urozmaicić grę.

FABUŁA:
Jak już zostało wspomniane na początku akcja gry toczy się w świecie gdzie magia i technologia nieustannie konkurują ze sobą. Gra rozpoczyna się tak iż jesteśmy jedynymi rozbitkami którzy przeżyli katastrofę sterowca jednak co dalej zrobimy zależy tylko i wyłącznie od nas. No może nie do końca bo nie da się całkowicie odbiec od głównej przygody, ale za to możemy rozwiązywać wiele pobocznych zadań dzięki którym będziemy zdobywać punkty na dalszy rozwój naszej postaci.

GRYWALNOŚĆ:
Jest to jedna z takich gier, które się nie nudzą. Osobiście od kilku lat co jakiś czas wracam do tej niej rozpoczynając przygodę od nowa próbując przejść ja na inny sposób. Jak każda gra ma ona swoje niedociągnięcia, np. jest w niej jedno takie miejsce gdzie można stać i nieustannie na bijąc sobie pkt doświadczanie, ale wam go nie zdradzę sami je znajdźcie Rzecze udanej zabawy Razz

SCREENY: